Zawodniczka Deportivo Cali doznała poważnego urazu po meczu ligi kobiet i narzeka na sędziowanie: „Zarozumiała, arogancka, przewrotna”.

Weekendowy mecz pomiędzy Deportivo Cali i Internacional w lidze kobiet zakończył się wynikiem 0-0 i zakończył się kontrowersyjną akcją z powodu kontuzji, której doznała zawodniczka drużyny Azucarero Ingrid Guerra . Według jej relacji, konieczne było założenie sześciu szwów.
Piłkarka, która z powodu poważnego urazu musiała opuścić boisko na noszach, grała o piłkę, gdy jedna z jej przeciwniczek ją uderzyła, powodując rozcięcie, z którego natychmiast wypłynęło krwawienie.
Krytyka sędziego Kilka godzin później ta sama zawodniczka na swoim oficjalnym koncie na Instagramie pokazała swoją twarz i skorzystała z okazji, aby poskarżyć się na decyzję sędziego, który wprawdzie stwierdził faul, ale nie ukarał nawet ostrzeżeniem zawodniczki biorącej udział w uderzeniu.
„Nawet żółtej kartki? Musimy wyjść na boisko umierając, żeby dostać rzut karny?” – zapytała Ingrid Guerra, pokazując rozcięcie między brwią a okiem.

Ingrid Guerra, kalifornijska zawodniczka. Zdjęcie: Ingrid Guerra
Zawodniczka później ostro skrytykowała sędziów. „Pozwolili, by mecze osiągnęły granice, których nie da się zrozumieć. Granice, które bardzo bolą” – stwierdziła.
„Ale bardziej boli przygotowanie się i powrót do zdrowia po kontuzjach, a potem słuchanie gwizdka, który mówi, że to normalna gra... Normalna gra z 6 bolesnymi punktami, wieloma dniami bezczynności i niespełnionymi marzeniami” – stwierdziła w relacji na Instagramie, dodając: „Dupa, arogancja, przewrotność”. Sędzią meczu była Leidy Benito.
Tak właśnie działa Liga Druga runda rozgrywek Ligi Kobiet przyniosła zaskakujące rezultaty. W grupie A Orsomarso rozgromiła Medellín 3:0 i prowadzi z 4 punktami. DIM utrzymuje 3 punkty. Cali zremisowało tylko 0:0 z Internacional; mają odpowiednio 2 i 1 punkt.
W grupie B Nacional pokonał Américę 0:3 i zdobył 6 punktów. Jedną z bramek zdobyła Karina Valencia.
Więcej wiadomości sportowycheltiempo